16.04.2014

Next one, please!

Hej dziewczyny! :) Cały czas pojawiają mi się jakieś rodzinki, częściej lub rzadziej nie wiem od czego to zależy. Po matchu #16 zmieniłam sobie w agencji, że chcę tylko dzieci powyżej 2 roku. Nie wiem jeszcze czy to wyjdzie mi na dobre, niby takie maluszki słodkie ale wcześniej pojawiały mi się same z noworodkami albo w ciąży a aż takich małych też nie chciałam. I wtedy własnie na dwa tygodnie wszystko mi się zatrzymało. Nie miałam w ogóle rodzinek! Już się trochę stresowałam, ale znowu coś tam ruszyło.. Teraz w drugą stronę dla odmiany, za duże te dzieci hhaahahh. Ogólnie to już chciałabym to mieć za sobą!

MATCH #15
DZIECI: chłopcy 6, 4 i roczny
MIASTO: Shaker Heights , Ohio
Tata dzieci był Azjatą, chociaż w sumie mi to nie przeszkadzało, a przez to dzieci też były takie trochę skośne i ten najmłodszy był taki mega cute! Ogólnie to nic specjalnego, napisali mi maila ale już nawet nie chciało mi się im odpisywać więc ich olałam i po kilku dniach zeszli mi z profilu

MATCH #16
DZIECI: chłopcy 5, 4, 3, dziewczynka 1 i host mama w ciąży z bliźniakami!!!
MIASTO: Upper Arlington, Ohio
6 dzieci to jednak trochę za dużo....

MATCH #17
DZIECI: dziewczynki 11, 4 i prawie 3
MIASTO: Olney, Maryland
Rozmawiałam z HM na skypie i wydawała się taka trochę sztywna?! Tzn niby w porządku ale no nie wiem. A wcześniej w mailach zadałam jej kilka pytań a ona zamiast na nie odpowiedzieć przeszła od razu do umawiania się na skype właśnie, not nice. Miałyśmy się umówić na rozmowę jeszcze raz ale zeszli mi z profilu.... lol, to już nie pierwsza rodzinka, która tak robi, pytają się czy chcę pogadać jeszcze raz a potem cisza.

MATCH #18
DZIECI: dziewczynka 11
MIASTO: Montclair, New Jersey
Przede wszystkim ta dziewczynka jest za duża troszeczkę jak dla mnie. Nie chce jakiejś małej buntowniczki hahah. HD jest turkiem i z tego co wywnioskowałam z listu będą mówić do córki w tym języku więc nie za fajnie. Nie odpisałam im na maila i po weekendzie zeszli mi z profilu.

MATCH #19
DZIECI: dziewczynka 6, bliźniaki chłopcy 9 
MIASTO: Cincinnati, Ohio
hmmmm dwóch 9 letnich chłopców, no nie bardzo. Najpierw mieliśmy się umówić na skype ale w końcu im odpisałam, że raczej nie czuję się na siłach opiekować chłopcami w takim wieku. Więc podziękowaliśmy sobie i zaraz zeszli mi z profilu.

MATCH #20
DZIECI: dziewczynki 7, 9
MIASTO: Washington, DC
Hości są rozwiedzeni i dzielą się dziećmi, pół tygodnia u HM i pół u HD, ale mieszkają jakoś w pobliżu siebie. Au pair miałaby pracować cały tydzień a mieszkać u HM. Ogólne to ogarnięcie dzieci rano a potem po szkole. Maile, które pisała HM były trochę takie dziwne, nie wiem taki ma sposób pisana. Jak czytałam pierwszego maila na początku to myślałam, że się pomyliła i wysłała go do mnie niechcący. Mamy się dopiero umówić na skype, zobaczymy. Ale jakoś zupełnie nie jestem do nich przekonana 

Ciekawe, który match będzie tym perfect, ile słyszałyście żeby ktoś miał najwięcej? Ja chyba o 30 więc jeszcze trochę, hahah. Całusy :*

26 komentarzy:

  1. Miałam tych z Montclair! O ile jest to dziewczynka to mi ten wiek odpowiada, bo wydaje mi się, że to jeszcze troszkę przed tym typowym okresem dojrzewania i buntu :P No i zawsze jest bardziej samodzielna niż maluszki. Ale każdy inaczej podchodzi ;)
    Nie jesteś za wybredna z tym wiekiem dzieci? :D Mnie się wydaje, że jakikolwiek wiek może okazać się niefajny, w zależności od tego jak dzieci są wychowywane. Mimo że wcześniej chciałam dzieci poniżej 8 roku życia, to jak poznałam moje host dzieciaki, momentalnie zmieniłam zdanie, bo od razu wiedziałam, że się z nimi dogadam.
    Pozdrawiam! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dziewczynka do jeszcze spoko, ale moim zdaniem chłopiec powyżej 7 roku życia to masakra. Haha no jestem trochę wybredna, mam jeszcze trochę czasu to chcę być pewna swojej decyzji. Ale jak będzie fajna rodzinka z fajnymi dziećmi w wieku, o którym nie myślałam wcześniej to na pewno się zdecyduję, chodzi o to po prostu żebym czuła, że coś zakliknęło między nami :) Buziaki :*

      Usuń
    2. Zgadzam się co do tego, że autorka jest zbyt wybredna. To znaczy rozumiem gdybyś z nimi rozmawiała i na tej podstawie oceniła czy są warci zachodu czy nie, ale Ty większości nawet nie odpisałaś.. Poza tym nie oczekuj, że będą się zgłaszać rodziny z dziećmi 4-7lat, bo możesz takich nie zainteresować. Sądzę, że trzeba do tego podejść nieco bardziej elastycznie. Rozumiem, że nie chcesz się zajmować noworodkami czy dziećmi w wieku 15lat, ale co jest nie tak z taką 11letnią dziewczynką? Obecnie uczę taką angielskiego i naprawdę to jeszcze dziecko. Fakt, że w tym wieku ma już swoje zdanie może być nieraz uciążliwe, ale bardziej bym myślała o tym, jak przy takim dziecku można podszkolić język. Na pewno dużo lepiej niż przy takim 4letnim.
      To tylko moje zdanie, ale tak jak napisałam, ja bym chociaż z niektórymi rodzinkami porozmawiała..

      Usuń
    3. Lol nie odpisałam dosłownie dwóm rodzinkom, z każdą inną wymieniałam się mailami. Opiekuje się na co dzień zarówno dziesięciolatką jak i 2 dzieci w wieku 2-4 i po prostu wiem z jakimi się lepiej dogaduję. Poza tym tak jak napisałam, jakbym poczuła, że coś zaklikneło między nami to wiek dzieci byłby dla mnie kwestią drugorzędną.
      Ta rodzina #11 ogólnie mi się nie podobała, wiek był tylko jedną z kwestii, zwróć uwagę, że host dad nie był amerykaninem, dla niektórych zaleta dla mnie wada.

      Usuń
    4. Jeśli zbyt na Ciebie wjechałam, to przepraszam. Miałam szczęście debiutantki. Fakt, sama nie chciałabym trafić do rodziny nieamerykańskiej, ale co do wieku, to chyba nie byłabym aż tak surowa. Jedyna kwestia, to taka, że nie opiekowałam się nigdy niemowlakami, na szczęście w aplikacji zaznaczyłam to i żadna taka się nie zgłosiła. Ważne też jest w jaki sposób się zaprezentują. Tak naprawdę wnioskuję Twoją wybredność, tylko i wyłącznie z opisu posta. Nie wiem jak jest naprawdę : )

      Usuń
    5. No wiadomo, że jestem trochę wybredna, bo jadę tam w końcu na rok i będę mieszkać z tymi ludźmi w jednym domu, więc jak na podstawie listu już widać, że są to dziwni/ niemili / sknerowaci ludzie to po co mam z nimi wymieniać tysiąc maili skoro z góry znam swoją decyzję, szkoda zarówno mojego jak i ich czasu. Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Poza tym sama chyba wiesz jak niektóre rodziny mają napisane te listy. Czytałam już ich tyle, że chyba nic mnie nie zdziwi. Z około połową rodzin rozmawiałam na skype więc to nie jest tak, że odrzucam ich od razu. Miałam kilka fajnych rodzin, z którymi z różnych przyczyn nie wyszło, no trudno, to nie znaczy, że mam jechać do pierwszej lepszej jaka się trafi

      Usuń
    6. @Karolina! na jakiej stronie składasz aplikacje? Byłabym wdzięczna za adres do stronyj, gdzie dostałaś już ponad 20 matches :D

      Usuń
  2. hhahah to bijemy rekordy bo do dzis mialam 30 rodzinek haha mysle ze dojde do 50 za miesiac,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hhahaha no ja jednak chciałabym już mieć matcha, ale jak ten 50 ma być perfect na match to mogę poczekać :) Powodzenia! :))

      Usuń
  3. bierz rodzinke z DC! only 10 min ode mnie hahah <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha no wiem właśnie! Tak dużo was tam :) Kto wie może ja bedę następna? :)

      Usuń
    2. i wiek dzieci taki jak moich ;>>

      Usuń
    3. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :), jak na razie to hostka przestała mi odpisywać :P

      Usuń
  4. Ja to noworodków ani nawet dzieci poniżej roku nie chcę :( 8 miesięcy się takim opiekowałam i starczy. Za duża odpowiedzialność :P Ale znowu 9 letni nie są źli, tak myślę :) Niedługo będzie perfect! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko zależy od dziecka, każde jest inne. Zresztą wiadomo każdy wiek ma swoje zalety jak i wady :)

      Usuń
  5. Oj dużo tych rodzinek miałaś :) Ale masz racje - zero pośpiechu - przecież masz spędzić z nimi rok. Masz prawi być wybredna - to nawet nie podlega dyskusji. Ty sama wiesz jaki wiek dzieci będzie dla Ciebie odpowiedni, czy nędziesz się czuć dobrze z osobami mówiącymi z dziwnym akcentem czy z osobami o innym wyznaniu etc. Trzymam za Ciebie kciuki i obyś zaraz znalazla PHF, czekamy! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. E tam, dla mnie to nie jest wybredność, bo to słowo jest nacechowane negatywnie.
    Wiesz czego chcesz i po prostu go for it, girl :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łooo, ile chętnych widzę :) ale podpisuję się : poczekaj, trafisz na perfect i nie będziesz żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tych rodzinek, ale w końcu się znajdzie ta Perfect <3 Ważne, że wgl jest jakieś zainteresowanie, a nie cisza na profilu )

    OdpowiedzUsuń
  9. Nooo 6 dzieci, to jakas masakra :P. Zycze powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. I would consider match 18. Remember the older the child the easier the job as older kids take care of themselves. I take it you would most likely only have to drive her around and help her with homework. And the location ain't bad either. Don't be too picky ;) x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi! I know I am bit picky, maybe even too picky but I just know what I want. Some girls just wait for family from Cali or NYC and take them only because for the location, I wait for the family that I will really feel we are a good match :) I don't see a point to go to a family I don't really like from the beginning
      PS Love your blog and photos! :)

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje, z okazji znalezienia perfect match :) San Francisco, super! :)
    Ja byłam wybredna, zanim trafiłam na moich było dwadzieścia kilka matchów (nie liczyłam ani nie zapisywałam) ale dzięki temu znalazłam się w super rodzinie:)
    www.odkrywajacameryke.pl

    OdpowiedzUsuń